Dla odmiany od tego co za oknem polecamy zmianę tematu na coś przyjemniejszego. Czy myśleliście już o wakacjach? Czy chcielibyście spędzać każdy dzień nadchodzącego lata na plaży, a jednocześnie być w pracy? Kto by nie chciał (tak, wiem, że są tu też i tacy bibliotekarze cieniolubni)! Nie ma nic prostszego niż nazbierać fundusze na mobilna bibliotekę plażową i gdy tylko pojawi się słońce, ruszyć w plener:
Prezentowany model mini-biblioteki to inżynieryjna perełka. Miejsce gdzie zawsze znajdziemy dwie rzeczy których pragnie każdy plazowicz: coś dla zabicia nudy oraz odrobinę cienia. Lekka stalowa konstrukcja, brezentowe zadaszenie i przyjemna letnia kolorystyka (na dodatek moglibyście pokusić się o własny nadruk na materiale) sprawiają, że jest to całkiem przyjemne miejsce. Marzenie!
Prezentowane zdjęcia pochodzą z południa Francji, gdzie testowana była plażowa biblioteka. Ludzi wyglądają na zadowolonych, a całość doskonale wpisuje się w plażowy krajobraz:
A gdyby ktoś chciał wykonać kopię i postawić ją nad Bałtykiem (oczywiście w Sopocie!), przydadzą mu się rysunki konstrukcyjne: